sobota, 23 sierpnia 2014

Piąty Festiwal Produktów Lokalnych w Nałęczowie

Taki baner witał wszystkich przybyłych na Festiwal 


Na Lubelszczyźnie organizuje się coraz więcej imprez dotyczących prezentacji i popularyzacji produktów lokalnych.
Dziesiątego sierpnia uczestniczyłam w 5. Festiwalu Produktu Lokalnego odbywającym się w Nałęczowie.



Festiwal Produktów Regionalnych zorganizowała Lokalna Grupa Działania "Zielony Pierścień"

http://www.zielonypierscien.pl/aktualnosci_p_937.html

Dla wszystkich, którzy, w najbliższym lud dalszym terminie, wybierają się do Nałęczowa z Dworca Autobusowego przy Zamku Lubelskim



Nałęczowski krajobraz świetnie podkreślał sielski, ekologiczny i slowfoodowy charakter imprezy. Piękne, relaksujące widoki i kulinarne specjały uzupełniały się wspaniale.

Na scenie festiwalowej występowały nie tylko zespoły ludowe,



ale  wypowiadali się także organizatorzy lokalnych grup działania, m. in. Pan Zbigniew Pacholik, kierownik biura Zielonego Pierścienia.


Pani Jolanta Pecio, producentka olejów tłoczonych na zimno, która brała udział 10 maja 2014 w spotkaniu Slow Food Lubelskie dotyczącym prezentacji olejów produkowanych na Lubelszczyźnie,  także zaprezentowała swoje produkty, które bardzo szyko znajdowały nabywców.



Odwiedzający mogli spróbować różnych rodzajów pierogów









Ciasta przygotowane z lokalnych, ekologicznych produktów były przepyszne.


W cieście szpinakowym nie wyczułam szpinaku. Świetny sposób na przemycenie zdrowych warzych w daniach dla dzieci.


Pajda chleba z boczkiem i ogórkiem małosolnym. Nie mogłam się oprzeć :)



Pasztet z cukini i z selera. Smakowicie wyglądało. Nie spróbowałam w bieżącym, próbuję w następnym roku.


Bardzo oryginalnie wyglądały chlebki na wierzbie.


Świetny dodatek do kanapki.




Kiedy zaschnie w gardle



Wariacje na temat lubelskich cebularzy




Lubelskie owoce mają niezywkły smak i aromat.




Dzięki Pani Anecie Bednarczyk poznałam tajniki decoupage.

https://www.facebook.com/pasjaartnaleczow


W planach samodzielne wykonanie zakładki do książki.


Stoisk z wyrobami wykonanymi w technice decoupage było kilka 


Pięknie ozdobiona butelka m. in. na wino 



 Tę imprezę wpisuję od razu i bez zastanowienia do mojego kalendarza imprez i z niecierpliwością czekam na następną edycję 2015 rok.

Organizatorów pozdrawiam i dziękuję za organizację tak ciekawej i smakowitej imprezy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz