niedziela, 20 listopada 2011

Jesteś tym, co jesz ..

Kiedy człowiek jest młody rzadko zastanawia się nad tym, co je. Za czasów mojej młodości największym rarytasem były ogórki zrywane prosto z grządki przydomowego ogródka, do tego pajda chleba z grubą warstwą masła i od razu świat był piękny. A jak to smakowało! Niebo w gębie. Dzisiaj nie ma już ogródka, nie ma także tego entuzjazmu z jakim zrywało się te wszystkie rarytasy. Zapisałam się do Slow Foodu ponieważ wzrosła moja świadomość, że jedzenie, które obecnie spożywamy bardzo często jest modyfikowane w celu dłuższego zachowania świeżości, łatwiejszego przetrwania transportu z odległych krajów. Slow Food podkreśla ważność produktów lokalnych i sezonowych. Powinniśmy jeść to, co nas otacza, to, co było wyprodukowane naturalnie, bez polepszaczy i ulepszaczy.
Wczoraj byłam w R.... kupić czosnek. Nauczyłam się zwracać uwagę na etykiety, skąd jest dany produkt, jaki jest jego skład. Czosnek był Made in China i nie kupiłam go. Trochę czasu zajęło mi znalezienie innego, tym razem Made in Spain. Co za aromat, unosił się w całym mieszkaniu.
Jesteś tym, co jesz.

Poniżej zdjęcia super czosnku, bohatera dzisiejszego bajania.































UWAGA:
Wykorzystanie materiałów ze źródeł zewnętrznych:

Wszystkie materiały zamieszczone w tym poście pochodzące z innych źródeł, niż źródła autora, mają podane linki do stron źródłowych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz