Piękna jest konsystencja wewnętrznej masy, jest miękka, lekko lejąca się, dużo zastrzeżeń mam do warstwy zewnętrznej, pleśń pojawiła się późno, skórka za twarda.
Nie od razu Kraków zbudowano. Niedługo będzie następna partia próbna camembertów.
Przy warzeniu sera trzeba dokładnie przestrzegać receptury, żeby otrzymać wymarzony ser.
Jest to trudne w warunkach domowych. Najważniejsze, że pierwszy krok zrobiony. Teraz kolej na następny.
Poniżej zdjęcia moich cudów serowych. Pierwsze dwa już na kanapce.
Pozdrawiam,
Mariola
UWAGA:
Wykorzystanie materiałów ze źródeł zewnętrznych:
Wszystkie materiały zamieszczone w tym poście pochodzące z innych źródeł, niż źródła autora, mają podane linki do stron źródłowych.
Wszystkie materiały zamieszczone w tym poście pochodzące z innych źródeł, niż źródła autora, mają podane linki do stron źródłowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz